You are currently viewing Wspomnienie o Pani Profesor Róży Hawro

Wspomnienie o Pani Profesor Róży Hawro

Przychodzimy, odchodzimy… Wiatr nas porwie i uniesie…

20 stycznia 2023 roku na łańcuckiej nekropolii pożegnaliśmy długoletnią nauczycielkę naszego Liceum – Rozalię Hawro. Wśród zebranych nie zabrakło licznych przedstawicieli społeczności Sienkiewiczowskiej: dyrekcji, koleżanek i kolegów nauczycieli, wychowanków. Zmarłą pożegnała Maria Buk-Kalinowska, dyrektor i równocześnie dawna uczennica profesor Róży. Przywołajmy te słowa, a w nich biografię i portret zapamiętany sprzed lat…

Społeczność I Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza w Łańcucie żegna dziś
Panią Profesor Rozalię Hawro,
która przez koleżanki i kolegów z grona pedagogicznego oraz przez nas, Jej uczniów, była nazywana Panią profesor Różą Hawro, tak powszechnie wśród nas jej imię się przyjęło.

Studiowała na Uniwersytecie Wrocławskim, w 1967 roku uzyskała tytuł magistra filologii rosyjskiej. Po ukończeniu studiów pierwszą pracę podjęła w Technikum Mechaniczno-Elektrycznym w Rzeszowie, ale już od 1 kwietnia 1968 roku swoje życie zawodowe związała z I Liceum Ogólnokształcącym w Łańcucie, gdzie pracowała przez 36 lat, do 2004 roku, osiągając bardzo dobre wyniki nauczania – jej uczniowie sięgali po laury olimpijskie. Angażowała się nie tylko w rzetelne wykonywanie swoich obowiązków, ale także w pracę społeczną z młodzieżą i rodzicami. W latach 1973-1975 pełniła funkcję wizytatora metodyka przedmiotowego.

Pani profesor Róża Hawro była piękną i elegancką kobietą, osobą bardzo ciepłą i wyrozumiałą. Zawsze życzliwa, uśmiechnięta, pełna życia i radości. Spełniała się w trudnej pracy nauczycielskiej, umiejętnie przekazując nam wiedzę ze swojego przedmiotu nauczania, a jako świetny wychowawca sześciu roczników uczniów, pokazywała jednocześnie, co jest w życiu ważne i istotne. Kochała ludzi i kochała życie.

Jak wspominają absolwenci, była bardzo dobrą wychowawczynią, dbała o swoich uczniów, była dla nich wyrozumiała, mówią, że zawsze stawała po ich stronie. Umiała doradzić, zwłaszcza w zakresie wyboru kierunku studiów. Uczniowie bardzo sobie cenili jej otwartość i wrażliwość. Pani Profesor umiała słuchać, można z nią było rozmawiać na wszystkie tematy. Lubiła podróże i wycieczki szkolne, a uczestnicząc w nich, zawsze zakładała buty na wysokich obcasach, nawet idąc w góry. Utrzymywała kontakt ze swoimi uczniami, już absolwentami, pozostając z nimi zawsze w ciepłych relacjach, co potwierdza liczna ich obecność na dzisiejszej żałobnej uroczystości.

Szanowna Pani Profesor, żegnając Panią dzisiaj, dziękujemy za Pani obecność wśród nas. Składamy wieniec z róż, pięknych i wyrazistych jak Twoja postać i nasza pamięć o Tobie. „Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”.
Spoczywaj w pokoju.

Wieczne odpoczywanie, racz Jej dać, Panie…