Wywiad Z PANIĄ DYREKTOR MARIĄ BUK-KALINOWSKĄ
Nasze Liceum od kilku lat bierze udział w projektach Erasmusa. Po Europie rozjechali się zarówno Sienkiewiczacy –uczniowie, jak i nauczyciele. Śledzimy na bieżąco na stronie Szkoły sprawozdania z wyjazdów, czytamy blog „Wieża Babel, czyli językowy misz – masz”, rozmawiamy z koleżankami i kolegami, którzy uczestniczą w grantach i wracają zachwyceni możliwościami, jakie każdy z nich stwarza.
Szanowna Pani Dyrektor! Z chęcią poznamy Pani opinię o Erasmusie. Jakie są priorytety projektów?
Program Erasmus zakłada wnioski długoterminowe, krótkoterminowe i akredytacje. Nasza szkoła korzysta z krótkoterminowych wniosków, w projektach które są organizowane w latach 2021-2027. Mamy możliwość skorzystania z trzech takich projektów. Jeden został już zrealizowany, to projekt pod nazwą “Sienkiewiczacy w Europie”, polegający na mobilności kadry pedagogicznej. Nasi nauczyciele doskonalili metodykę nauczania na licznych kursach w krajach Zachodniej Europy. Projekt krótkoterminowy jest w przygotowywany przez Panią Profesor Magdalenę Filipińską. Polega on na współpracy ze szkołą we Francji, z którą Profesorka utrzymuje kontakt.
Już w ubiegłym roku szkolnym przy współpracy z Prof. Eweliną Klimzą odbyły się wirtualne spotkania z francuską młodzieżą. W kwietniu tego roku uczniowie z tamtej szkoły zawitają w naszych skromnych progach w ramach programu Erasmus.
Trzeci wniosek krótkoterminowy pozostaje jeszcze na kolejne lata do realizacji.
Prowadziła Pani Dyrektor monitoring wyjazdów. Czy dostrzega Pani korzyści płynące z projektu „Sienkiewiczacy w Europie”?
Na bieżąco monitorowałam realizację tego projektu. Korzyści takich wyjazdów są bardzo duże, nie da się zmierzyć na ile kadra pedagogiczna skorzystała z niego w dosłownym tego słowa znaczeniu, da się jednak zobaczyć efekty wyjazdów podczas prowadzenia lekcji. Profesorzy – uczestnicy projektu poznali nowe metody nauczania, dowiedzieli się jak zmienić podejście do ucznia i holistycznie popatrzeć na młodzież podczas zajęć z języków obcych czy z innych przedmiotów nauczania. Ponadto ci nauczyciele zetknęli się też z żywym językiem, wyjeżdżając z naszego kraju musieli zmierzyć się z całą logistyką kursów, sami znaleźć odpowiednie szkoły językowe, zorganizować podróż czy zarezerwować noclegi. W krajach docelowych korzystali również z wycieczek turystycznych, dużo zobaczyli, zwiedzili i przeżyli, odpoczęli też od rutyny szkolnej.
Dziękujemy za rozmowę.